Zgodnie z medialnymi przewidywaniami, nowym trenerem Freiburga został Julian Schuster. 38-latek pracował ostatnio jako Koordynator ds. rozwoju talentów, jednak od nowego sezonu przejmie stery bundesligowej drużyny od Christiana Streicha. Legenda Freiburga ogłosiła w ostatnim czasie, że po ponad 12 latach w roli pierwszego szkoleniowca opuści klub.
Freiburg stawia na trenerskiego debiutanta
Stanowisko trenera jest dla mnie zarówno sprawą serca, jak i wyzwaniem. Jestem świadomy zadania i podchodzę do niego z pełnym przekonaniem, ale także z pokorą i szacunkiem. Jedność, pasja i solidarność z miastem i regionem – dla mnie te wartości charakteryzują Sport-Club. Nie mogę się doczekać, aby żyć i rozwijać te wartości wraz z zespołem, personelem i fanami. Chciałbym podziękować osobom odpowiedzialnym za zaufanie, ale także Christianowi Streichowi i wszystkim trenerom SC, którzy towarzyszyli mi do tego momentu, za ich bliską i intensywną współpracę – powiedział Julian Schuster.
W ciągu ostatnich kilku tygodni intensywnie analizowaliśmy kilku wewnętrznych i zewnętrznych kandydatów na następcę Christiana Streicha. Pod koniec tego procesu z wielkim przekonaniem zdecydowaliśmy się na współpracę z Julianem Schusterem. Jego doświadczenie, osobowość i pełna identyfikacja z filozofią i wartościami SC Freiburg były dla nas decydującymi kryteriami. W ciągu ostatnich sześciu lat wykonał cenną pracę z naszymi młodymi profesjonalistami jako trener współpracujący i łącznikowy oraz zna wewnętrzne funkcjonowanie klubu. Po decyzji Christiana o zakończeniu pracy jako trener Sport-Club, jesteśmy przekonani, że znaleźliśmy właściwe rozwiązanie, mianując Juliana Schustera, aby kontynuować obraną przez nas drogę z nowym impetem i energią – stwierdził prezes zarządu Jochen Saier.
Julian Schuster doczekał się swojej szansy
Osoby decyzyjne w niemieckim klubie podjęły logiczną, ale odważną decyzję. Freiburg w ostatnich latach robił wyniki ponad stan, w czym niewątpliwe zasługi miał Christian Streich. Działacze nie obawiają się najwidoczniej nagłego pogorszenia wyników. Postawili na młodego szkoleniowca, który nigdy nie pracował w zawodzie. Julian Schuster dostatnie szansę przygotowania się do nowej roli, a już za kilka miesięcy przyjdzie mu wejść w buty klubowej legendy.