Jak donosi „Le Parisien”, a informację te potwierdza również „RMC Sport” – Raphael Varane w wieku 29 lat zakończy karierę reprezentacyjną. Mimo, że obrońca Manchesteru United nie zbliża się jeszcze do końca przygody z futbolem to w kadrze Francji może czuć się spełniony.
Raphael Varane w reprezentacji Francji zadebiutował przed dekadą
Dokładnie 22 marca 2013 roku. Jego dorobek dla Les Blues to aż 93 spotkania, co czyni go trzynastym zawodnikiem na liście najczęściej występujących w historii kadry Francji. Imponująco wygląda także liczba występów na Mistrzostwach Świata 29-latka. Varane zagrał 18 meczów na najważniejszej reprezentacyjnej imprezie piłkarskiej na świecie, co plasuje go w trzeciej dziesiątce. Był podstawowym zawodnikiem w ekipie Didiera Deschampsa na mundialu w Brazylii, w Rosji oraz w Katarze. W 2018 roku zdobył z drużyną Puchar Świata, a przed klikoma tygodniami był o krok od obronienia tego tytułu – Francja przegrała w finale z Argentyną po rzutach karnych. Jedyną wielką imprezą, którą opuścił przez kontuzję obecny zawodnik Manchesteru United to EURO 2016, gdzie Les Blues również przegrali w finale.
Raphael Varane to bez wątpienia jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy dla reprezentacji Francji w erze Didiera Deschampsa. Konkurencja na środku obrony w kadrze Francji jest jednak ogromna (Presnel Kimpembe, Dayot Upamecano, Ibrahima Konate, William Saliba, Jules Kounde, Lucas Hernandez) więc z czasem Varane mógłby mieć problemy z utrzymaniem miejsca w podstawowym składzie.
Decyzja piłkarza była podyktowana także czynnikami personalnymi
W ostatnim czasie Francuz coraz częściej łapie urazy, więc zrezygnowanie z gry w reprezentacji da mu więcej czasu na odpoczynek i zmniejszy ryzyko kontuzji związane z intensywnością grania co kilka dni. 29-latek chce również więcej czasu poświęcić dla rodziny i utrzymywać się w dobrej kondycji fizycznej oraz psychicznej, co pomoże mu przedłużyć grę na najwyższym poziomie w Manchesterze United. Finał z Argentyną na ostatnim mundialu był zwieńczeniem reprezentacyjnej kariery Raphaela Varane’a. Piłkarz może tylko żałować, że nie skończyło się po jego myśli.