Kurt Zouma z wyrokiem za znęcanie się nad własnym kotem

Pamiętacie niedawną aferę z udziałem Kurta Zoumy? Francuz usłyszał wreszcie wyrok w głośnej sprawie dotyczącej znęcania się nad zwierzętami.

Absurdalne zachowanie Zoumy

Piłkarz oburzył swoim zachowaniem kilka miesięcy temu, kiedy to w internecie pojawiło się nagranie, na którym widać jak ten znęca się nad kotami. Okazało się, że to zwierzęta, których właścicielem jest sam Zouma. Na opublikowanym video widać było jak zawodnik West Hamu rzuca zwierzętami i wymierza im solidne kopniaki. Co ciekawe autorem kompromitującego filmiku był ktoś z członków rodziny zawodnika. Nie wiadomo czy osoba ta chciała zrobić z tego wszystkiego głupi żart, liczyła na zyskanie sławy, czy też kierowały nią jeszcze inne pobudki. Efekty tego zachowania są jednak z pewnością inne niż oczekiwał autor – ogólnokrajowa afera w brytyjskich mediach, odsunięcie samego Zoumy od składu West Hamu i odebranie kotów nieodpowiedzialnemu opiekunowi.

(Nie)poważne konsekwencje

Oprócz tego cała sprawa trafiła do sądu, gdzie rozpatrywano ją w kategoriach przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Francuz został ukarany grzywną o wysokości 8 tysięcy funtów i… pracami społecznymi w wymiarze 180 godzin. Do tego dorzucono zakaz posiadania kotów, który zostanie zniesiony po upływie pięciu lat.

Cóż, trzeba przyznać, że Zouma musiał zainwestować w dobrych prawników. Delikatnie mówiąc wyrok jest łagodny. Mimo to Zouma nie może jednak spać spokojnie. Po takiej skazie wizerunkowej, 27-latek może mieć problem ze znalezieniem pracodawcy w przyszłości. Póki co obowiązuje go jeszcze umowa z drużyną z Londynu. Jednak po całym zamieszaniu z procesem jego sytuacja kontraktowa jest niepewna.

W związku z tą kuriozalną sytuacją w mediach w Anglii narodziła się dyskusja o zaostrzeniu przepisów i zwiększeniu kar za przestępstwa popełniane przeciwko zwierzętom. Pytanie, czy przyniesie ona jakiekolwiek zmiany w prawie.