Korona Kielce traci jednego z najpopularniejszych zawodników. 16. drużyna obecnego sezonu PKO BP Ekstraklasy poinformowała o zakończeniu współpracy z Ronaldo Deaconu. 26-letni Rumun rozwiązał umowę ze świętokrzyskim klubem za porozumieniem stron. Ronaldo w obecnym sezonie rozegrał 41% możliwego czasu gry. Wydawało się, że jest zainteresowany kontynuowaniem swojej kariery w Polsce, ale według nieoficjalnych doniesień, w ostatnim nalegał na powrót do swojej ojczyzny. Co więcej, wiemy już, że podpisał umowę z ekipą FCV Farul Constanța, którą prowadzi słynny Gheorghe Hagi.
Odszedł Rumun, przyjdzie Polak
Kielczanie finalizują w tym momencie transfer Mariusza Fornalczyka z Pogoni Szczecin. 20-latek od dawna ma opinię sporego talentu, jednak jesienią rozegrał ledwie 15% możliwego czasu gry. Z jednej strony, to wciąż stosunkowo młody zawodnik, z drugiej – wszelkie analizy dotyczące jego osoby są mocno życzeniowe. Jego bilans trafień i asyst na boiskach Ekstraklasy jest dramatycznie słaby, a dobre spotkania są wyjątkami w mocno przeciętnej całości. Biorąc pod uwagę, że zawodnikowi za pół roku kończy się umowa z zespołem Portowców, jego transfer do Kielc nie będzie prawdopodobnie wymagał dużych nakładów finansowych.
Korona póki co zachowuje się zaskakująco spokojnie na rynku transferowym. Umowę z klubem podpisał Marcel Pięczek z Puszczy Niepołomice. Nie obserwujemy za to standardowego szalonego castingu na zagraniczne wzmocnienia. Mimo słabej pozycji w ligowej tabeli, działacze najwyraźniej ufają rodzimym zawodnikom, czego przykładem jest nadchodzący transfer Fornalczyka.