.JPG){kind=link}
Anthony Martial to zawodnik, który w przeszłości trafiał na Old Trafford jako jeden z największych francuskich talentów. Każdy kibic Czerwonych Diabłów na pytanie, czy spełnił swój potencjał, bez wahania odpowie, że nie. Nadchodzi czas pożegnania z tym napastnikiem; a zresztą nie tylko z nim.
Nie spełnili pokładanych w nich nadziei
W Martialu pokładano tak duże nadzieje, że przy jego transferze z Monaco zawarto ciekawą klauzulę – 10 mln za nominację… do Złotej Piłki. Jak wszyscy dobrze wiemy, taka sytuacja nie miała i nie będzie miała już miejsca. Podczas pobytu w Anglii Francuz zawiódł wszystkich. Bywał regularnie kontuzjowany, zwłaszcza w tym sezonie. Wątpliwym jest, czy jeszcze zobaczymy go na boiskach Premier League. 90 trafień w barwach MU to niezły wynik, ale ostatni sezon z więcej niż 10 bramkami w lidze to rozgrywki 2019/20. Przydatność z Martiala jest ostatnio znikoma.
Raphael Varane trafiał do United jako renomowany obrońca, trzykrotny triumfator z rzędu Ligi Mistrzów. Miał zapewnić spokój i stabilizację w szeregach kulawej defensywy. Zapewnił to drugie… klubowym lekarzom, których regularnie odwiedza. Sofyan Amrabat to najnowszy nabytek, który został wypożyczony tego lata. Marokańczyk świetnie spisał się podczas Mistrzostw Świata w Katarze, ale niestety tej formy nie był w stanie przerzucić na angielskie boiska. Jak donosi Fabrizio Romano oraz wielu innych dziennikarzy, ani jeden z trójki tych graczy nie będzie występował w United w przyszłym sezonie. Najłatwiejsza sytuacja jest z Martialem i Amrabatem. Pierwszemu wygasa kontrakt w czerwcu i klub bez żalu go nie przedłuży. Pomocnikowi zaś skończy się wypożyczenie, które nie ma większych szans na wykupienie.
Gorzej wygląda sprawa z Varanem. Francuz inkasuje 340 tys. funtów tygodniowo, co plasuje go w top 5 najlepiej zarabiających piłkarzy w lidze. 30 lat, wysoka pensja, częste kontuzje i kiepska forma w ostatnim czasie. Raczej nie ma tu zachęty dla potencjalnego nowego pracodawcy. Najwięcej mówi się o kierunku arabskim, ale ci także nie chcieliby płacić zbyt dużych pieniędzy. Czerwone Diabły musiałyby więc sprzedać Varane’a za grosze.