Artur Sobiech oraz Barry Douglas żegnają się z Lechem Poznań. Wielkopolski klub poinformował w mediach społecznościowych o nieprzedłużaniu umów z oboma zawodnikami.
Sobiech i Douglas odchodzą
33-letni Artur Sobiech w trwającym sezonie PKO BP Ekstraklasy spełnił na murawie 173 minuty. Doświadczony napastnik od początku angażu w drużynie Kolejorza uważany był jedynie za uzupełnienie składu. Rzadko pojawiał się na murawie, jego całkowity dorobek z trzech sezonów ligowych zamyka się na trzech trafieniach. Czy rzeczywiście warto było współpracować z zawodnikiem, który poza końcówką sezonu 2022/23 głównie zasiadał na ławce rezerwowych? Sobiech wiosną 2024 roku leczył kontuzję kolana, jednak nawet zdrowy nie miał większych szans na poważniejszą rolę w drużynie. Niestety, nigdy nie traktowano go jako konkurenta Mikaela Ishaka i trudno pisać o rywalizacji ze Szwedem. Zdrowy (czy nawet prawie zdrowy) Ishak bez problemu sadzał Sobiecha na ławce.
Kolejorza opuszcza także 34-letni Barry Douglas. Szkot po powrocie do Poznania w 2021 roku odgrywał coraz mniejszą rolę w Lechu. W obecnym sezonie ligowym uzbierał 863 minuty gry na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Co prawda doniesienia o rychłym zatrudnieniu João Mendesa podobno nie są tak optymistycznie i coraz mniej wskazuje na angaż Portugalczyka, jednak działacze Kolejorza i tak uznali, że dalsza współpraca z Douglasem nie ma sensu. Czystki w składzie Kolejorza? Nie do końca, raczej brak nowych umów dla zawodników, którzy i tak nie wnosili wiele do gry. Według doniesień medialnych na przedłużenie współpracy może liczyć Bartosz Salamon.