OFICJALNIE: Éder Militão przedłużył kontrakt z Realem Madryt!

Real Madryt przedłuża kontrakt z kolejnym kluczowym zawodnikiem. Tym razem nową umowę z „Królewskimi” podpisał Éder Militão. Brazylijczyk jest zawodnikiem Realu Madryt od 2019 roku. Piłkarz jest zadowolony ze swojego pobytu w ekipie ze stolicy Hiszpanii, a i sam Real ufa mu na tyle, że kontrakt przedłużono w czasie, gdy Militão wraca do treningów po ciężkiej kontuzji.

Przedłużenie niczym transfer?

Militão do Realu trafił 1 lipca 2019 roku z FC Porto. „Królewscy” zapłacili wówczas za środkowego obrońcę 50 milionów euro. Brazylijczyk z miejsca stał się kluczowym elementem zespołu. Miewał słabsze i gorsze momenty, lecz w tych najważniejszych nie zawodził. Potrzebował czasu, ale stopniowo wspinał się najlepszy europejski poziom. Real Madryt mając w klubie Édera Militão wygrał wszystko. Zaczynając od rozgrywek ligowych, przez Ligę Mistrzów, a kończąc na Klubowych Mistrzostwach Świata.

Jak widać obie strony chciały dalej kontynuować tę owocną współpracę. I to pomimo tego, że w tym sezonie ma ona jednak zawirowania. Brazylijczyk niemal od początku kampanii leczy uraz i nie jest dostępny dla Carlo Ancelottiego. Jednak nie przeszkadzało to w podpisaniu nowej umowy. Czy jest to dobra informacja? Wydaje się, że tak. Militão, gdy tylko jest zdrowy, jest gwarancją jakości i solidności. Potrafi też w razie potrzeby zagrać na prawej stronie obrony. „Królewscy” bardzo często szukają bardzo wszechstronnych zawodników, którzy byliby w stanie zagrać na odpowiednio wysokim poziomie na kilku pozycjach. To przedłużenie może być traktowane niczym transfer, z którego wszyscy powinni być zadowoleni. Tym bardziej że dopiero brak Brazylijczyka pokazał, jak bardzo jest on potrzebny na środku defensywy Realu Madryt.