Fabian Piasecki może opuścić Raków Częstochowa już w zimowym okienku transferowym. Zainteresowanie napastnikiem Medalików według Tomasza Włodarczyka z portalu „Meczyki.pl” wykazuje rumuński zespół Universitatea Craiova. Dziennikarz w programie „Okno transferowe” zasugerował, że obrońca tytułu mistrza Polski może być zainteresowany spieniężeniem swojego napastnika.
Piasecki? Ogromny niedosyt
Sezon 2023/24 w wykonaniu 28-latka delikatnie mówiąc, nie układa się zgodnie z planem. W trzydziestu rozegranych spotkaniach Piasecki strzelił jedynie trzy gole, nie notując żadnej asysty. Dostał wiele szans, niestety nie dał argumentu, by uważać go za gracza perspektywicznego, na którego warto dalej stawiać. Klub z Częstochowy planuje podobno wysłuchać ofert za Piaseckiego. W gronie zainteresowanych usługami napastnika jest trzecia siła ligi rumuńskiej — Universitatea Craiova. Ściągnięciem Piaseckiego również był zainteresowany Piast Gliwice. Gliwiczanie byli jednak zainteresowani wypożyczeniem do końca sezonu, co nie odpowiadało Medalikom. Domyślamy się, że Raków zgodzi się na odejście Piaseckiego, jeśli na stole pojawi się rozsądna finansowo oferta.
Universitatea Craiova nie jest niestety klubem, który ma duże możliwości finansowe. Raków nie może zapewne liczyć na kwotę wyższą niż 300-400 tys. euro. Częstochowianie zimą mieli sprowadzić nowego napastnika, a wydatek na takowego zapewne będzie zdecydowanie większy niż potencjalny zysk ze sprzedaży Piaseckiego. Z drugiej strony, skoro w klubie nie wiążą żadnych poważniejszych planów z osobą 28-latka, to lepszy taki zysk niż trzymanie na liście płac zawodnika, który będzie jedynie oddalał się od murawy. Postawimy tezę — Rumuni nie będą klubem, w którym Piasecki zagra zimą, ale Raków dał sygnał, że jest skłonny sprzedać polskiego napastnika.