Jak poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com, Kacper Przybyłko jest bliski niespodziewanego transferu do Odry Opole. Informacja ta jest niespodzianką sporego kalibru, ponieważ zawodnik do niedawna występował w znacznie bardziej prestiżowych ligach, a w sezonie 2020/21 świętował zdobycie korony króla strzelców amerykańskiej Ligi Mistrzów.
Kacper Przybyłko urodził się 25 marca 1993 roku w Bielefeldzie, a swoją karierę piłkarską rozpoczął w młodzieżowych zespołach TuS Jöllenbeck oraz Arminii Bielefeld. Przez lata reprezentował barwy wielu klubów – zarówno w Niemczech (m.in. 1. FC Köln, Greuther Fürth, 1. FC Kaiserslautern), jak i w Stanach Zjednoczonych (Philadelphia Union, Chicago Fire). W ostatnim sezonie związany był z FC Lugano ze Szwajcarii, jednak od 1 lipca 2025 roku pozostaje bez klubu. Jego aktualna wartość rynkowa wynosi 300 tysięcy euro, choć w szczytowym momencie kariery sięgała aż 3 milionów euro (wrzesień 2021).
Kacper Przybyłko bliski angażu w Odrze Opole
Przybyłko ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski – od U-15 aż do U-21. Na tym poziomie zanotował łącznie ponad 30 spotkań, strzelając kilka goli i pokazując się z bardzo dobrej strony. W szczytowym momencie występów w USA spekulowano, że mógłby dostać powołanie do seniorskiej kadry narodowej. Ostatecznie nie dane byłoby mi zaznać tego wyróżnienia.
Choć mowa o możliwym transferze do pierwszoligowej Odry Opole, wydaje się, że Przybyłko bez problemu znalazłby zatrudnienie w PKO BP Ekstraklasie. Jego doświadczenie w ligach zagranicznych, warunki fizyczne (192 cm wzrostu) oraz skuteczność w roli środkowego napastnika czynią go ciekawą opcją dla wielu polskich klubów.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, Przybyłko może okazać się jednym z najgłośniejszych transferów w historii Odry Opole. Dla samego zawodnika będzie to również pierwszy epizod w polskim futbolu klubowym.