Po Mundialu 2022 roku wydawał się idealnym kandydatem do poprowadzenia reprezentacji Polski. Sam zresztą sugerował taką możliwość. Herve Renard swój udział w mistrzostwach świata zakończył co prawda na fazie grupowej, jednak jego Arabia Saudyjska zdołała sensacyjnie pokonać Argentynę, co przysporzyło szkoleniowcowi ogromną popularność. 56-latek, którego łączono z wieloma silnymi kadrami, zdecydował się podjąć wyzwanie pracy z… Kobiecą reprezentacją Francji. W sobotę oficjalnie powrócił jednak do roli selekcjonera saudyjskiej kadry narodowej.
Herve Renard wraca na białym koniu
Jestem z powrotem. Nie chciałem stąd odchodzić, ale jeśli twój kraj puka do drzwi, musisz odpowiedzieć. Tu są moje związki, kibice, piłkarze i wspomnienia, których nigdy nie zapomniałem. Nie dokończyłem swojej historii z Arabią Saudyjską — przyznał Herve Renard, który zastąpił zwolnionego niedawno Roberto Manciniego.
Francuz mający polskie korzenie bardzo ciekawie wykorzystał swoje 5 minut sławy. Sukcesu z Trójkolorowymi nie udało mu się bowiem osiągnąć — w mistrzostwach świata i podczas igrzysk olimpijskich jego zawodniczki odpadały na etapie ćwierćfinału. Co ciekawe, po wspomnianym zwycięstwie nad Argentyną, reprezentacja Arabii Saudyjskiej przegrała 6 kolejnych oficjalnych spotkań pod wodzą Renarda. Trudno więc nie odnieść wrażenia, że zachwyty względem Francuza bazują głównie na jednym wygranym meczu.
Arabia Saudyjska ma solidną reprezentację jak na poziom futbolu azjatyckiego. Wielu rywali jest dla niej po prostu zbyt słabymi i nie trzeba wybitnego szkoleniowca, by odnosić zwycięstwa. Jednocześnie, nie jest to kadra, która mogłaby rywalizować z potęgami z Europy czy Ameryki Południowej. Pokonanie Argentyny było jednorazowym wyskokiem. Herve Renard opuścił kadrę Saudyjczyków po serii porażek, tymczasem dzisiaj powraca na białym koniu, niejako niczym zbawiciel, który odbuduje wiarę, że Arabia Saudyjska może odegrać znaczącą rolę w światowym futbolu. Pytanie, czy rzeczywiście jest to człowiek, który poradzi sobie lepiej niż Mancini, czy też postać, która odcina kupony od jednego wygranego meczu, póki co pozostaje bez odpowiedzi.