Will Still, trenerskie odkrycie Ligue 1: „Football Manager pomógł mi stać się lepszym trenerem”

Zastanawialiście się kiedyś, czy trenerzy w wolnym czasie odpalają sobie dla rozgrywki grę, w której wcielasz się w rolę menedżera klubu piłkarskiego? Czy może to tak, jak z szefami kuchni, którzy nie chcą gotować w domu, bo to zbyt podobna czynność do tej, którą wykonujesz na co dzień? W przypadku Willa Stilla, trenerskiego odkrycia tego sezonu w Ligue 1 i być może w całej Europie Football Manager zainspirował go do wykonywania tego zawodu i – jak twierdzi – pomógł mu stać się lepszym trenerem.

REKLAMA

Tekst pierwotnie ukazał się na naszej stronie 7 czerwca 2022 roku. Od tego czasu Will Still został trenerem Reims i nie przegrał żadnego z pierwszych 12 meczów, a wczoraj zremisował z PSG, wiec postanowiliśmy zaktualizować wpis.

„Football Manager dał mi impuls”

Najgorsza faza przyszła, kiedy miałem 14, czy 15 lat. Patrzyłeś na zegar, była 22:00 i mówiłeś sobie: „okej, pójdę spać o północy”. Potem, kiedy następny raz sprawdzasz godzinę jest czwarta rano. I nagle budzisz się myśląc „dlaczego do cholery ja to robię?” – wspomina swoją przygodę z grą Football Manager Will Still w rozmowie z portalem „Sportbible”. Czy uzależnienie od gry komputerowej może w przyszłości zaprocentować? Okazuje się, że tak.

Oprócz nałogowego grania w Football Managera Still również czynnie uprawiał piłkę nożną. Grał na czwartym poziomie rozgrywkowym w Belgii, ale po skończeniu szkoły wyjechał do Anglii na studia. Na Wyspach coraz bardziej zaczęła fascynować go trenerska strona tej dyscypliny. Jego uczelnia miała współpracę z klubem Preston North End z Championship i nastolatek miał okazję regularnie prowadzić treningi zespołu z akademii do lat 14. Współpraca z nieco młodszymi zawodnikami od siebie uświadomiła Stillowi, że jako piłkarz ciężko będzie mu osiągnąć sukces. – Football Manager dał mi impuls do chęci, aby układać drużynę. Chciałem móc rozmawiać z graczami. Chciałem mieć te relacje. To znaczy, byłem w porządku w piłce nożnej, ale FM pozwolił mi zobaczyć, jak to jest zarządzać drużyną – opowiadał Still o tym, jak to się wszystko zaczęło.

Still już jako nastolatek wiedział, że w przyszłości chce być trenerem i starał się zbierać, jak najwięcej doświadczenia. Był asystentem i analitykiem video w belgijskich klubach: St. Truiden, Standardzie Liege oraz nieistniejącym już Lierse SK. To właśnie w tym ostatnim klubie dostał szansę debiutu jako szkoleniowiec pierwszej drużyny na drugim szczeblu rozgrywkowym w Belgii (choć pełnił tą funkcję tylko tymczasowo). Still miał wówczas 24 lata.

W czym Football Manager pomógł Belgowi jako trenerowi?

Zdecydowanie otwiera ci oczy na to, jak duża jest skala bycia menedżerem. Duża część tego, co dzieje się w grze wideo, jest tak naprawdę tym, co dzieje się w prawdziwym życiu, a kiedy robisz to dzień w dzień, zdajesz sobie sprawę, jak bardzo jest to podobne. – uważa Will Still. – To brzmi głupio, ale było tak wiele aspektów, które miały sens. Na przykład kiedy dokonujesz transferu; masz początkową ofertę, następnie kontrofertę, a następnie gracza, który nie zgadza się ze swoimi zarobkami. Potem masz ogólne rozmowy z graczami, ustalanie reżimów treningowych, grup fitness i programów treningowych; zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie. Im bardziej zagłębiasz się w szczegóły gry, tym lepiej rozumiesz, jak to się dzieje w rzeczywistości – dodaje Belg dla „Sportbible”.

Najmłodszy trener w historii ligi belgijskiej

Po tym, jak klub ogłosił bankructwo Belg znów wrócił do roli asystenta trenera i analityka wideo, tym razem jego pracodawcą zostało Beerschot V.A.A. Pracując ponad 3 lata w tym klubie Still objął funkcję pierwszego szkoleniowca i w wieku 28 lat po raz pierwszy poprowadził zespół z ławki trenerskiej w najwyższej klasie rozgrywkowej w Belgii, stając się tym samym najmłodszym szkoleniowcem w historii, który tego dokonał. Still poprowadził Beerschot tylko w 15 meczach i kontynuował swoją karierę jako asystent trenera. Na początku sezonu był drugim trenerem Reims, a później tą samą funkcję pełnił w Standardzie Liege.

Doświadczenie z gry w Football Managera może jego zdaniem tylko mu pomóc. – Właściwie myślę, że ludzie, którzy grają w Football Managera, rozumieją piłkę nieco lepiej. Musisz zagłębić się w wiele szczegółów, aby rzeczywiście wygrywać i odnosić sukcesy w grze, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy jest to coraz bardziej skomplikowane – uważa 29-latek. – Jeśli grasz w Football Managera w prosty sposób; po prostu ustawiając swój zespół i upewniając się, że twoje transfery są załatwione, wtedy niewiele się nauczysz. Ale w im więcej szczegółów się zagłębiasz, tym bardziej realistyczne to się staje. Myślę, że Football Manager pomógł mi stać się lepszym trenerem. – podsumowuje Still.

Moment zwrotny

Will Still na największą scenę wypłynął w październiku 2022 roku. Stade Reims zwolniło Oscara Garcię, więc tymczasowo jego obowiązki miał przejąć ówczesny asystent, Will Still. Władze klubu były jednak tak zadowolone z pracy młodego Belga, że po pięciu meczach został już trenerem na stałe. Co ciekawe, 30-latek nie ma jeszcze licencji UEFA Pro, która uprawniałaby go do prowadzenia zespołu na poziomie Ligue 1, przez co klub za każdy mecz musi płacić około 25 tys. euro grzywny. Fakt, że mimo to zdecydowali się zaufać Stillowi pokazuje, jak trener musiał zaimponować swoim przełożonym (w końcu mieli cały mundial na znalezienie następcy). Rezultaty Reims pod wodzą Stilla zwróciły uwagę na klub i szkoleniowca, który jest nie tylko najmłodszą osobą pełniącą tę funkcję w pięciu czołowych ligach europejskich, ale ma za sobą bardzo ciekawą historię.

Will Still nie przegrał żadnego z pierwszych 12 meczów jako trener Stade Reims. Wczoraj jego zespół zatrzymał Paris Saint-Germain z Messim, Mbappe i Neymarem. Reims imponuje przede wszystkim defensywą – w 10 meczach stracili tylko 5 goli, co jest najlepszym wynikiem w Ligue 1 w tym okresie. Jeszcze niedawno Will Still mógł mieć wyrzuty sumienia, że zarywa noce grając w Football Managera. Dziś rozpracowując po nocach rywali może myśleć sobie, że nawet jeśli gra komputerowa choć trochę pomogła mu rozwinąć się jako trener – to było warto.

REKLAMA

***

Obserwuj autora na Twitterze i Facebooku

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ